Komentarze (1)
I znowu mi to zrobil. Przyszedl, usiadl do kompa na godzine, popisal troche i stwierdzil, ze musi isc do domu... A gdzie tu czas na milosc, przytulanie i ciche wyznania??? Dlaczego tak malo obchodzi go moja milosc? Dlaczego zawsze zakochuje sie w tych niewlasciwych? Jak zwykle masa pytan, a tu pustka w glowie... Najgorsze jest, ze chyba nie potrafie przestac go kochac. Mimo wszystko.