paź 06 2002

Rozmowa


Komentarze: 3

 To przebieg mojej rozmowy z pewnym osobnikiem.. Mysle ze fajnie jest to przeczytac... A jak ktos dotrze do konca to prosze o komentarz:)

*czemu Ci sie nie chce myslec kochanie?
*poniewaz samo siedzenie jest o wiele przyjemniejsze i mniej wyczerpujace...
*znam pare przyjemniejszych i nieco bardziej wyczerpujacych ... czynnosci. Masz ochote na cos?
*Nie nie bede smazyl klopsikow..nie jestem glodny tzn jestem..ale najem sie w domu..
*buuu a juz mialam nadziej ze (hehe) znowu posmakuje twoich klopsikow:(
*mozesz posmakowac mojego nalesnika
*a z czym?
*z ptasim mleczkiem...
*wiesz co lubie kochanie :)))))), a kiedy bedzie nazwijmy to degustacja?
*jak mi rozp...tzn patelnia odrdzewieje
*wole sie nie pytac czemu Ci zardzewiala... Ale co tam wole pewnych rzeczy nie wiedziec i zyc w blogiej nieswiadomosci. A teraz powiez mi Kochanie... Gramy w horolsa czy nie. Bo mozemy dalej kontynuawac te rozmowe i zobaczyc do jakich wnioskow dojdziemy...
*Nie mozna wysunac wnioskow z rzeczy oczywistych a ta wymiana zdan pisanych(rozmowa, phi!) doprowadza mnie do calkowitej izolacji umyslowej i zapasci rozumoania..................
*w takim razie nie bedziemy Ci dalej szkodzic i przechodzimy na gorszy... eee ... to znaczy drugi etap czyli hirools
*Milosci Ty Moja nigdy mi nie szkodzisz chyba ze przez przypadek bijac gdzie popadnie lub celowo gryzac....
*Ptaszku Ty Moj Jedyny ja wiem ze czasami Cie ponosi wiec nie zwalaj na mnie winy bo ja tutaj jestem niewinna Jedyne Moje Ty Slonko Na Niebie I Ziemi i nie drap sie tak niedyskretnie przy mnie bo Ci pomoge:P(slinienie)
*Gwiazdko Nad Gwiazdeczki nigdy bym ja nie smial zwalac winy na Twa osobke
*Moj Ty Zielonooki Demonie, sprwawa wyglada tak, ze jak zwykle (lub prawie zwykle) masz racje. Wiec usmiechnij sie do mnie, wez mnie w Twe boskie(choc to do demona nie pasuje) ramiona i zdlaw w uscisku calujac i pieszczac maja szyje i usta...
*Koteczku to ze ja zartuje nie musi Ciebie  i do zartow sklaniac........
wiem swinia jestem........no dobra teraz zazartowalem pierwszy raz....moze byc?????
*smutno mi.........
*kocham Cie....weselej..nie?kocham Cie kocham Cie kocham Cie kocham Cie kocham Cie kocham CIe kocham Cie kocham Cie kocham CIe
*ja Ciebie tesz
*ja Ciebie bardziej
*nie bo ja baardziej:P
*Kocham Cie bardziej niz jedzenie
*tia teraz to perfidnie probujesz mi sie "podgryzac"
*nie, probuje nie myslec o glodzie..........
*i teraz wlepiles we mnie te wielkie glodne slepka i usmiechneles sie z taka nadzieja ze az mi sie Ciebie zal zrobilo i moze nawet pojde do kuchni po cos dla Ciebie. Ale to tylko dlatego, ze Cie kocham.
*Moglbym Cie schrupac gdybys byla nadziewana serem i pieczerkami.......Pati po szajcarsku mniam
*Ty na serio jestes zdesperowany
...............

joisan   
taisho
30 października 2002, 16:25
bukimi:)
08 października 2002, 22:52
ja też jestem głodny :o)
06 października 2002, 20:52
twórcze jak chole.., ale ja bym nie wpadła na to by cioś takiego tu zamieścić:)))))

Dodaj komentarz