lip 28 2002

Dlaczego oni zawsze odchodza?


Komentarze: 7

 Jesli nie wiesz co Ci jest to pewnie masz doline... Tak ktos do mnie kiedy powiedzial i musze przyznac ze mnial cholernie duzo racji... Ale ja chyba wiem co mi jest. Przez caly dzien sie nad tym zastanawialam co mi jest. Teraz juz wiem. <Dzieki Absynt>

 Boje sie ze On odjedzie gdzies tam daleko, a ja sama zostane w tym pojebanym kraju oplakujac go do konca zycia... bo On juz pewnie nie wroci.

 Bo po co? Zycie tutaj jest gorsze niz pieklo. Zadnych perspektyw, pracy, mieszkania...

 Bo do kogo? Do mnie? A kim niby ja jestem? Poza moja miloscia i wsparciem nic wiecej nie moge mu dac, a tam ma przeciez przyszlosc.

 Nawet gdyby wrocil to to juz nie bedzie On. To nie bedzie ktos z kim spedzilam te dwa lata, osoba, ktorej oddalam nie tylko swoje cialo, ale i dusze... To nie w Jego ramionach plakalam gdy bylo mi zle, to nie On patrzyl gdy spalam zwinieta w klebek na jego lozku. To juz nie bedzie On. To bedzie ktos kto poznal swiat i jego uroki. Ktos kto posmakowal zycia. Ktos kim sama chcialabym byc. Zazdrosc? Pewnie tez. Bo przeciez ja TU zostane. Ale nie tego najbardziej sie boje... Boje sie samotnosci. Tego ze obudze sie sama w nocy i nie bede sie miala do kogo przytulic. Nikt mi nie powie :"nie maz sie Mala, wszystko bedzie okey". Nikt nie powiem ze zle zrobilam. Nikt juz mnie tak nie rosmieszy. 

 Ale najgorsze jest to ze nie potrafie mu powiedziec nie jedz. Zostan. Dla mnie.

 Chociaz bardzo bym tego chciala.

joisan   
taisho
31 lipca 2002, 18:10
znasz moje zdanie na ten temat wiec nie bede nic pisal
29 lipca 2002, 14:18
Dzięki za rade chyba raczej napewno z niej skorzystam ale mam zdradzić czy go rzucić ale ja go przecież kocham
Virginia
28 lipca 2002, 23:26
Podpisuje sie pod niunią! Nie pozwól mu wyjechać! Powiedz mu to, co byś naprawdę chciała! To takie smutne, co napisałaś... Nie pozwól na to, jest przecież zawsze szansa - nie ma innego wyjścia :)
28 lipca 2002, 22:15
czasem warto! jesli kochasz zrób wszystko by został! naprawdę!
28 lipca 2002, 21:16
sidus pacem para bellum
brak
28 lipca 2002, 20:38
..ja cie kocham i wruce i nie zmienie sie..bo ja zawsze wracam i nie zmieniam sie...Mala
28 lipca 2002, 18:17
...powiedziałem Jej..."Wróć. Dla mnie wróć"...Powiedziała, że wróci...Potem napisała..."Nie wiem, czy wrócę"... ...Milczenie...

Dodaj komentarz